Cześć!

Cudownie, że jesteś! Mam na imię Zuzanna i zapraszam Cię do podróży po tym nieplanowanym blogu. Ciężko jest zacząć pisać, jeśli jest się osobą tak niesystematyczną jak ja, ale podjęłam tę decyzję. To się stało podczas pewnego spotkania ze znajomymi, którzy zapytali mnie: „A gdzie ty byłaś znowu tydzień temu? Ciągle gdzieś Cię nosi..”

A ja, zamiast odpowiedzieć bez zawahania, musiałam się zastanowić dobre 5 minut, bo kompletnie nie pamiętałam. O rany – pomyślałam sobie – ale mam sklerozę, a wiek nie wskazuje jeszcze na takie luki w pamięci. Co będzie za 30 lat? Jak będę wspominać o moich podróżach swoim wnukom (najpierw dzieciom)? O nie! Tak być nie może, dlatego będę tu udostępniać swoje wspomnienia: podróże nieplanowane i te planowane, górskie i nadmorskie, solo i w grupie. W górach czuję wolność, a natura daje mi siłę, dlatego będzie głównie o górach, ale i o bieganiu, nie chcę się ograniczać, ani niczego narzucać. Będzie, co będzie. Nieplanowany upust moich przeżyć i myśli. Zapraszam Cię, abyś dołączył do mojej podróży i być może zainspirował się i rozpoczął swoją..?