![](https://nieplanowanepodroze.pl/wp-content/uploads/2021/07/ramka-z-widokiem-1140x855.jpg)
Wrześniowe, tłumne Skrzyczne – 1257 m n.p.m.
Wrześniowy weekend. Moje ulubione Beskidy. Szczyrk. Piękna pogoda. Czegóż chcieć więcej?
Pomysł zrodził się w niedzielny poranek i od razu rozpoczęła się jego realizacja. Plan był taki, aby szlakiem zielonym z centrum Szczyrku wejść na Skrzyczne. Ciężko było znaleźć początek trasy, gdyż zaparkowaliśmy samochód wzdłuż drogi, tuż przy kościele. Przeszliśmy kawałek wracając w stronę centrum i od naszej strony nie zauważyliśmy żadnego oznaczenia szlaku. Nowym deptakiem spacerowaliśmy wzdłuż Żylicy aż do skoczni. Musieliśmy jednak zawrócić do głównego skrzyżowania w Szczyrku, skąd szlak miał mieć swój początek. Owszem, od strony skoczni, na słupie było zielone oznaczenie kierujące nas w lewo w górę. Po półgodzinnej wędrówce ostro pod górę, zdyszani oniemieliśmy widząc te widoki.
![](https://nieplanowanepodroze.pl/wp-content/uploads/2021/07/widok6-1024x768.jpg)
![](https://nieplanowanepodroze.pl/wp-content/uploads/2021/07/rozwidlenie-szlakow-1024x768.jpg)
Trasa jest bardzo urozmaicona i dobrze oznaczona. Zielony szlak łączy się w pewnym momencie z czerwonym, a później przechodzimy na zielono-niebieski. Są ostre podejścia, dlatego wiele rodzin decyduje się na wjazd kolejką linową na szczyt i ewentualne zejście szlakiem. Jest to dobra alternatywa w razie zmęczenia dzieci. Po około 2,5 h drogi zobaczyliśmy nasz cel podróży, czyli wieżę transformacyjną charakterystyczną dla Skrzyczne. Na górze zastał nas tłum ludzi, ale znaleźliśmy miejsce na kocyk pod platformą widokową. Zobaczcie sami te widoki!
![](https://nieplanowanepodroze.pl/wp-content/uploads/2021/07/paralotnie-1024x819.jpg)
![](https://nieplanowanepodroze.pl/wp-content/uploads/2021/07/ludzie-na-polanie-1024x768.jpg)
Schodząc wzdłuż stoku, niebieskim szlakiem napotkaliśmy po prawej stronie polanę, skąd startowały paralotnie. Niesamowity sport, odważni ludzie, ale raczej adrenalina nie w moim typie. Dalej szlak prowadził ostro w dół tak, jak w zimie prowadzi trasa narciarska. Po godzinie dotarliśmy do dolnej stacji kolejki i dalej w prawo wzdłuż drogi do centrum Szczyrku. Na koniec wpisu nasza propozycja jednodniowej wycieczki w góry. Korzystajcie! Dajcie znać, czy już byliście na Skrzycznem i podzielcie się wrażeniami. Do zobaczenia w górach!
![kolejka](https://nieplanowanepodroze.pl/wp-content/uploads/2021/07/kolejka-1024x768.jpg)
![kolejka-linowa](https://nieplanowanepodroze.pl/wp-content/uploads/2021/07/kolejka-linowa-1024x819.jpg)
![](https://nieplanowanepodroze.pl/wp-content/uploads/2020/11/preikestolen-75x75.jpg)
![](https://nieplanowanepodroze.pl/wp-content/uploads/2020/06/pustaplaza-75x75.jpg)