-
Gaustatoppen – najpiękniejszy widok w Norwegii
Gaustatoppen z niesamowitą panoramą Choć Gaustatoppen nie jest najwyższym szczytem Norwegii, bowiem liczy jedynie 1883 m n.p.m. to uważany jest za jeden z piękniejszych. Kształtem przypomina wulkan, a z jego szczytu rozpościera się panorama na 1/6 całej Norwegii. Jest natomiast najwyższy w regionie Telemark. Zapraszam Was na wycieczkę na Gausta wiosną, aczkolwiek krajobraz będzie iście zimowy. Skąd wystartować? Rozpoczynamy swoją wędrówkę z okolic parkingu Stavsro, na południe od Rjukan. Nocowaliśmy pod namiotem na wysokości ok. 1000 m n.p.m., by rankiem wystartować na szlak. W Norwegii możliwe jest rozbijanie namiotu na dziko wszędzie, byle z poszanowaniem przyrody i w odległości minimum 150 metrów od zabudowań. To prawo jest nazywane Allemannsretten. Mówi…
-
W drodze na Preikestolen…
Norwegia zachwyciła mnie 2 lata temu, kiedy z grupką znajomych wyruszałam w moją jedną z pierwszych spontanicznych podróży życia i co najlepsze, pod namiot. Wtedy jeszcze nie wiedziałam na co się pisze i jak zimne potrafią być skandynawskie kraje. No cóż, pojechałam i wycierpiałam swoje, nie śpiąc wcale lub śpiąc połamana w wypożyczonym aucie. Takiego wyjazdu się nie spodziewałam, ale miało być budżetowo. Gdzieś zaoszczędziliśmy, gdzieś wydaliśmy te „zaoszczędzone” pieniądze. M.in. właśnie na parking pod Preikestolen. Jak dziś pamiętam, gdy zatrzymaliśmy się na drodze patrząc na tablicę z kosztami parkingu 250NOK za samochód osobowy. Był to początek maja, więc teoretycznie ruch turystyczny jeszcze się nie zaczął, ale tutaj, na Preikestolen,…
-
Ale sielanka… przez Halę Miziową na Pilsko…
Spontaniczny wypad na Pilsko zaczął się w południe w słoneczną sobotę. Tak późno weszliśmy na szlak, bo nie mogliśmy się zdecydować dokąd chcemy iść. Pilsko czy Turbacz? Oczywiście wpływ na decyzję również miała późna pora zwleczenia się z łóżka. Decyzję podjęliśmy, jak zwykle, pod wpływem emocji (czyt. logicznie), bliżej leży Korbielów, więc plan -> Pilsko. Czytając o szlakach na szybko w samochodzie polecane jest zejście żółtym, ponieważ jest stromiej. To, co polecane w internecie niekoniecznie jest dobre dla nas, dlatego wchodziliśmy żółtym 🙂 Zaparkowaliśmy na parkingu za hotelem Harnaś. W południe już prawie wszystkie miejsca zajęte, ale jakoś się udało. Co ciekawe, przy tym parkingu jest, legalna bądź nie, baza…